Wybieranie partnera do związku


Niektórzy wybierając partnera do związku, wybierają go, bo mylą rolę życiowego partnera z konkretną rolą, jakiej w danym momencie potrzebują. Z różnych powodów – czasem nie są zupełnie świadomi swoich prawdziwych potrzeb, a czasem posiadają dogmat, że z osobą, która zaspokaja tę potrzebę, wchodzi się od razu w związek.

Niektórzy potrzebują jedynie kochanka i osoby, z którą zrealizują swoje seksualne potrzeby. Inni jedynie przyjaciela i kogoś, z kim można szczerze porozmawiać. W środowiskach artystycznych zdarza się, że łączą się w pary osoby, które mają jedynie podobny gust i aspiracje, czerpiąc radość ze wspólnej twórczości. Wśród starszych osób zdarza się, że związek podtrzymuje jedynie wzajemna potrzeba współlokatora.

Związek stworzony na bazie jednej roli (zamiast na współgraniu wielu różnych ról) najczęściej przyniesie wielkie rozczarowanie. Jedną z takich wielkich ról, na które mało zwraca się uwagę, jest rola terapeuty. Ludzie wchodzą bowiem nieraz w związek, bo potrzebują tak naprawdę terapeuty. Co więcej, przez jakiś czas da się tę rolę całkiem dobrze spełniać, szczególnie jeśli “terapeuta” ma w swojej osobowości adekwatne cechy – lubi pomagać, opiekować czy czasem poświęcać się dla drugiej osoby. Zdarzają się też, rzadziej, transakcje wiązane, obie osoby są dla siebie wzajemnie “terapeutami”.

Jednak na dłuższą metę takie układy nie mogą zadziałać – żaden człowiek nie jest w stanie być terapeutą 24 godziny na dobę, zwłaszcza osoby, z którą ma tak silne połączenie emocjonalne i na którą bezpośrednio oddziałują jej blokady. Zupełnie inaczej pracuje się z czyjąś niechęcią do sprzątania w swoim czystym gabinecie, a zupełnie inaczej w zaśmieconym przez partnera domu.

Cała specyfika procesu terapeutycznego polega na tym, że osoba może dać Ci wsparcie i pełną akceptację, patrząc z boku na Twoje problemy i nie reagując na nie emocjonalnie, nie próbując też Cię kontrolować. W związku jest to na dłuższą metę zbyt wyczerpujące i doprowadzi do odrzucenia przez “terapeutę” – co zepsuje zarówno związek jak i terapię.

Warto odciążyć swojego partnera z ról, które lepiej jest zaspokoić gdzie indziej, jeśli partner nie chce lub nie może ich pełnić. Nie ma sensu na siłę robić biznesu z żoną lub mężem, jeśli mają inne zainteresowania i umiejętności. Lepiej znaleźć kogoś, kto się do tej roli nadaje, będzie nią zainteresowany i będzie umiał ją wypełnić.

Inaczej dodatkowe wymiary związku, zamiast go pogłębić, mogą doprowadzić do jego wypalenia.

SmartLove

Jeśli sądzisz, że powodzenie w związku zależy tylko od przeznaczenia, partnerzy są po prostu albo dopasowani albo nie, a wszystko co robią dla siebie musi wynikać ze spontanicznych impulsów – to szkolenie z pewnością Cię nie zainteresuje.

Dowiedz się więcej
X

Dowiedz się jak zbudować udany związek

Pobierz trzy darmowe video.

Nie, dzięki.