Największe marzenie
Opublikowano: 01.07.2010
Dawno, dawno temu, gdy byłem jeszcze nastolatkiem, poznałem pana Bogdana. Jest on jedną z tego typu osób, które spotkałem raz-dwa w życiu, ale po latach wciąż do mnie powraca.
Przeprowadzałem z nim wywiad do filmu dokumentalnego, który wtedy kręciłem i jego odpowiedzi dawały mi sporo do myślenia. W pewnym momencie zadałem mu pytanie, co by chciał zmienić w życiu, na co on, jako że był koło 60tki, odrzekł z uśmiechem: “młodzi ludzie, chciałbym mieć tyle lat co wy. I jeszcze raz tyle fajnych rzeczy również przeżyć.”
Już wtedy czułem, że to zdanie jest mocne i zawiera w sobie treść, której zrozumienie stanowi esencję egzystencji.
Po latach, jest to jedna z tych scen, które pojawiają mi się w istotnych momentach w życiu. I ja mam w sobie część, która chciałaby jeszcze raz doświadczyć niektórych niepowtarzalnych życiowych sytuacji. I nieco zazdroszczę temu nastolatkowi, który nie wiedział wtedy, jak wspaniałe przygody są tuż przed nim.
Ale głębsze wnioski płynące z tej wypowiedzi są dla mnie jeszcze inne. Wiem, że teraz przeżywam rzeczy, które są tak fajne, że kiedyś moim jedynym marzeniem będzie chcieć przeżyć je jeszcze raz. Nie ma nic cenniejszego.
Co jakiś czas, podczas pięknej chwili, słyszę w głowie głos pana Bogdana.
ĆWICZENIE
Co z tego tekstu możesz wyciągnać dla siebie? W jakich konkretnie sytuacjach warto byś o tym pamiętał? Co konkretnie zmienisz w swoim zachowaniu?
